poniedziałek, 29 października 2012

Blond James Bond




Daniel Craig to już 6 aktor wcielający się w najpopularniejszego agenta w historii kina.
Skyfall - 23 film o przygodach agenta 007 od niedawna króluje na ekranach kin i od samego początku zebrał świetne recenzje.
Sam aktor jednak do naszej strony minimalnie nie pasuje, mierzy bowiem 178cm (co za pech), ale myślę, że swoją męskością i pięknymi niebieskimi oczami nadrabia te 2 cm.





U boku Craiga zagrał Ralph Fiennes, który wcielił się w postać agenta Garetha Malloriego.
Ralph w wywiadach mówi, że jest wielkim fanem serii przygód o agencie 007 i przyznaje, że Daniel Craig świetnie wpasował się w główną rolę. Jego zdaniem Bond grany przez Craiga jest bardziej sentymentalny, co pozwala widzowi przeżywać rozterki głównego bohatera. Doskonale to rozumiem, bo sama mocno przeżyłam śmierć miłości Bonda w "Casino Royale", w którą wcieliła się Eva Green.
Ralph jest częstym gościem naszej strony, widzimy, że jest przez was lubiany i przede wszystkim rozpoznawany przez rolę w Harrym Potterze. Bardzo cieszy nas fakt, że ten świetny, brytyjski aktor został po raz kolejny doceniony i dołączył do obsady Bonda.
W jednym z talk-show, prowadzący stwierdził, że Fiennes świetnie pasuje do grania czarnych charakterów, i że według niego Ralph zagrzał miejsce już na stałe po ciemnej stronie mocy. Sam aktor takie komentarze kwituje wybuchem śmiechu, ale faktycznie przyznaje, że granie mocnych charakterów sprawia mu przyjemność.
Cieszymy się, że aktor wciąż jest aktywny, mamy nadzieję, że długo nie zniknie z ekranów, a my będziemy mogły podziwiać te 180cm niebieskookie cudo ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz